Ten nieubłagany czas
Wakacje mijają nieubłaganie. Ale
tak to już jest, że to co przyjemne mija szybko
i niepostrzeżenie. Mam tylko
nadzieję, że każdy znalazł czas na odpoczynek, pasje i spełnianie swoich
malutkich marzeń.
|
Nielot pustułki - tegoroczne
lęgi. Fot. M. Szachalewicz Boguszów Gorce 2013
|
Wakacje
to czas dla naszego ciała i umysłu. Promienie słoneczne nie tylko zmieniają
koloryt naszej skóry, ale przede wszystkim wspomagają proces tworzenia w naszym
organizmie witaminy D. Pamiętajmy o tym – dzięki temu nasze kości będą mocne i
zdrowe. Rośliny kwitną i owocują, dając nam mnóstwo cennych składników
odżywczych. Maliny, jagody, porzeczki to prawdziwa bomba witaminowa.
|
Udane lęgi - młode kaczki
krzyżówki. Fot. M. Szachalewicz 2013
|
|
Jedząc leśne i ogrodowe cudeńka unikniemy w zimie niepotrzebnych przeziębień.
Korzystajmy więc z lata maksymalnie jak
to tylko możliwe. W końcu do następnych wakacji trzeba będzie trochę poczekać.
Obserwatorzy przyrody pewnie
już zauważyli, że dni są coraz krótsze, a zmiany w natężeniu światła to sygnał
dla niektórych ptaków do podjęcia wędrówki na coroczne zimowiska. Kilka dni temu odleciały już pierwsze stada
jerzyków (Apus apus). W daleką podróż do Afryki wyruszyły ptaki, które w tym
roku nie przystąpiły do lęgów oraz cześć tych osobników, która szczęśliwie zakończyła
lęgi. Sierpień to także miesiąc, w którym do Afryki wyruszą bociany (Ciconia).
Tegoroczne lato niestety spowodowało duże straty w lęgach – głównie w Polsce
zachodniej. Czerwcowe opady osłabiły pisklęta w gniazdach i w niektórych
rejonach śmierć poniosło aż 70 % młodych osobników. Z obserwacji wynika, że
takich strat wśród bocianów nie było w Polsce od dwudziestu lat. Pozostaje nam
tylko mocno wierzyć, że przyszły rok okaże się łaskawszy dla bociana białego.
Niestety przyroda rządzi się od wieków swoimi prawami. Człowiek może jedynie
pomagać zwierzętom doraźnie.
|
Kąpiel to dla ptaków prawdziwa radość. Fot. M.
Szachalewicz |
|
Lipcowe i sierpniowe upały dają się we znaki wszystkim, ptakom także. Można im pomóc wystawiając poidełko. Powinno być nim płaskie naczynie z wodą, na
środku którego możemy umieścić kamień jako dodatkową pomoc dla korzystających z
poidła ptasich gości. Na poidełko nadaje się np. gliniana podstawa pod doniczkę
czy odwrócona do góry dnem pokrywa od kosza na śmieci. W przypadku śliskich
powierzchni dno poidła należy wysypać drobnym żwirem, aby ptaki się po nim nie
ślizgały. Jest bardzo ważne, by w poidle regularnie zmieniać wodę. Dzięki temu
unikniemy rozwinięcia się w naczyniu chorobotwórczych drobnoustrojów
zagrażających ptasiemu zdrowiu. Poidło należy umieścić w pobliżu drzew lub
krzewów, aby w razie zagrożenia ptaki miały się gdzie schronić. Tam będą
również doprowadzać do porządku upierzenie po zażytej kąpieli. Kąpiel umożliwia
ugaszenie pragnienia i jest niezbędna ptakom do pielęgnacji piór.
Mariola
Szachalewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz